
Głos Karmelu 3/2006 (9)
27 marca 2021
Głos Karmelu 1/2006 (7)
27 marca 2021Głos Karmelu 2/2006 (8)
2,00 zł
Dwumiesięcznik poświęcony życiu duchowemu i kulturze karmelitańskiej
2/2006 (8) marzec–kwiecień
Do wyboru:
– wydanie drukowane
– e-wydanie (PDF)
Editorial
Ilekroć przyjdzie mi śpiewać hymn Adoro te devoete przypisywany św. Tomaszowi z Akwinu, zastanawiam się czy w moich ustach nie brzmi on fałszywie i bynajmniej nie mam tu na myśli melodii, lecz pierwsze słowa, które posłużyły nam za temat obecnego numeru. Czy rzeczywiście zbliżam się w pokorze? Czy mogę stwierdzić, że jestem pokorny? Co świadczy o mojej pokorze: spuszczone oczy, poważny wyraz twarzy, pobożna postawa? Intuicyjnie czuję, że mój śpiew raczej wyraża dążenie woli, jest swoistą deklaracją ducha aniżeli stwierdza jego stan.
A jednak nie sposób, mówiąc o modlitwie, pomijać temat pokory. Byłoby to – stosując porównanie św. Teresy od Jezusa – zabieranie się do gry w szachy, bez uprzedniego ustawienia figur na szachownicy, wśród których najdzielniejszą jest królowa – pokora.
Pokora to przedziwna cnota, która lubi się wymykać i nie pozwala na zaszufladkowanie, sama zresztą – jak zauważa o. Jerzy Gogola – wydaje się być nieco zagubiona w bogatym organizmie nadprzyrodzonym. Co wcale nie znaczy, że jest mało ważna. Ktoś porównał pokorę do soli nadającej smak wielu potrawom – trudno ją uchwycić wzrokiem, a jednak bez niej nawet najbardziej wyszukane dania pozostają mdłe i bez wyrazu. Zmysł smaku pomaga nam uchwycić charakterystyczną wyrazistość tej przyprawy.
Podobny zmysł wewnętrznego smaku pomaga nam uchwycić pokorę w naszym życiu, w różnych przedsięwzięciach, dziełach, osobach. Ten charakterystyczny wyrazisty smak wielu dostrzegło w twórczości i osobie Krzysztofa Kieślowskiego, wszyscy byliśmy świadkami pokornego życia Jana Pawła II, pokornego a przecież dziejącego się na oczach wszystkich, pokornego a jednak będącego często znakiem sprzeciwu. Pokorę bowiem poznajemy po tym, że wie, jak być uparta, nie będąc nieustępliwą, gdyż polega na pewności i krnąbrności samej prawdy. Dołączmy do grona pokornych osób, nasza europejska cywilizacja potrzebuje świadków prawdy, gdyż – jak zauważa pan Krzysztof Zanussi – tracimy zdolność diagnozowania, czyli określania co jest dobre, a co złe. A jeśli sól traci swój smak również we mnie, tym bardziej będę śpiewał zbliżam się w pokorze!
Redakcja
Format | 20,5×28,5 |
---|---|
Ilość stron | 44 |
Oprawa | Miękka |
Rok wydania | 2006 |
ISNN | 1733-8808 |
Musisz się zalogować, aby dodać opinię.
Może spodoba się również…
Głos Karmelu 5/2006 (11)
2,00 złWybierz opcje Ten produkt ma wiele wariantów. Opcje można wybrać na stronie produktuGłos Karmelu 3/2006 (9)
2,00 złWybierz opcje Ten produkt ma wiele wariantów. Opcje można wybrać na stronie produktuGłos Karmelu 4/2006 (10)
2,00 złWybierz opcje Ten produkt ma wiele wariantów. Opcje można wybrać na stronie produktu
Podobne produkty
Głos Karmelu 1/2019 (85)
6,00 zł – 8,00 złWybierz opcje Ten produkt ma wiele wariantów. Opcje można wybrać na stronie produktuGłos Karmelu 3/2017 (75)
4,00 zł – 6,00 złWybierz opcje Ten produkt ma wiele wariantów. Opcje można wybrać na stronie produktu
Opinie
Na razie nie ma opinii o produkcie.