Moi święci przyjaciele

Przyjaźń. Któż jej nie pragnie? W Piśmie świętym czytamy: „Wierny bowiem przyjaciel potężną obroną, kto go znalazł, skarb znalazł” (Syr 1, 14). Nie jestem wyjątkiem i zawsze marzyłam o wiernej przyjaźni. Z ludźmi różnie wychodziło. Doświadczyłam i doświadczam prawdziwej ludzkiej przyjaźni, ale wcześniej zaprzyjaźniłam się ze świętymi. Od dzieciństwa byłam wprowadzana w świat świętych. Moja mama dużo czytała życiorysów świętych i opowiadała o nich swoim dzieciom. Ileż ciekawych historii poznałam. Zapadały w moje serce, jak ziarna, które powoli wydawały plony. Z perspektywy czasu widzę, że owocem tego poznawania świętych jest m.in. przekonanie, że żadna praca nie hańbi i nie umniejsza człowieka, ale każda uszlachetnia i ubogaca wewnętrznie. Także wrażliwość na ludzi ubogich, potrzebujących pomocy ma swoje źródło w przyjaźni ze świętymi. Widzę też, że od świętych uczyłam się i uczę dostrzegać to, co prawdziwie wartościowe. Wiem, że ponad wszystko liczy się miłość Pana Boga.
Znalazłam przyjaciół, a więc znalazłam skarb i tym skarbem chcę się podzielić z innymi, zwłaszcza z dziećmi, młodzieżą, ale nie tylko. Pragnę w krótkiej formie wierszowanych opowieści przybliżyć świętych wszystkim, którzy zechcą przeczytać te teksty, aby pobudzić w ich sercach pragnienie przyjaźni ze świętymi, z tymi, którzy nigdy nie zawodzą.
Przy wyborze świętych nie kierowałam się żadnym kluczem. Byłam otwarta na natchnienia. Napisałam o tych, którzy jakby sami się o to upomnieli. Kocham wszystkich, przyjaźnię się najbardziej ze św. Józefem, ale staram się czerpać wzór z wielu innych. Jak lubię kolorowe łąki, tak kocham wszystkich świętych.
Z całego serca dziękuję moim Kochanym Rodzicom, którzy już dołączyli do grona świętych w niebie, za zaszczepienie we mnie miłości do świętych. Dziękuję im, że wychowywali mnie, czerpiąc przykłady ze świętych.
Dziękuję bardzo p. Jolancie Wawer za piękne akwarele, ilustracje do każdego wiersza. Gorąco dziękuję o. Adamowi Hrabi, karmelicie bosemu z Krakowa, za wszelką pomoc, za projekt okładki i prace redakcyjne oraz za życzliwe słowo, które znajduje się na okładce tomiku.
Życzę wszystkim miłej i owocnej lektury i żywej przyjaźni ze świętymi.

s. Ewa Stolarek